Jeszcze chwila a znalezienie współczesnego filmu bez homoseksualistów będzie graniczyło z cudem.
Taaak. Zaczyna to być irytujące. Jeszcze bardziej irytujące jest to że zaczyna to być wyznacznikiem 'dobrego' kina...
Skoro macie z tym problem, to wystarczy... nie oglądać. Macie dp wyboru miliony innych tytułów.
Biedni ludzie :( Dobrze, że mam to szczęście, iż nikt mi nie narzuca co mam oglądać. Chociaż tyle jest innych propagandowych filmów promujących np. wojnę albo gangterstwo, fe!
Opis - "Dr Jean Markham wraca do miasta, które opuściła jako nastolatka, aby przejąć praktykę medyczną zmarłego ojca." Plakat - dwie kobiety blisko siebie. Zaiste opis pokazuje to samo co plakat... K**wa aż brak słów!
Ten wpis obraza mnie jako lesbijke, która ma od dziecka problem ze znalezieniem dobrych filmów z reprezentacja mojej grupy społecznej. Film był co prawda lipny, ale uważam taki komentarz za niedopuszczalny, tym bardziej biorąc pod uwagę statystyczna ilość filmów o "homoseksualistach" w porównaniu z filmami o tej jakże pięknej hetero miłości. Chyba, ze uznamy, ze jestes ignorantem pozbawionym empatii i pojdziemy sobie dalej:)
Ej, to wez mi podaj listę tych filmów, ja chętnie obejrzę. Wszędzie tylko wątki hetero, ile można XD